Boli od patrzenia, czyli o sutkach wystawionych jako dzieło sztuki

Czym jest sztuka?
Jakie są jej granice?
Czy dane dzieło możemy rzeczywiście nazwać dziełem sztuki?

Takie pytania nasuwały mi się po przeczytaniu artykułu
 o zadziwiającym pomyśle na deformację ludzkiego ciała, 
a mianowicie: pewien młody mężczyzna przedstawił....swoje usunięte sutki jako dzieła sztuki.

Zaskakujące mogły być z pewnością liczne tatuaże Ricka Genesta, wielkie tunele w uszach czy moda na blizny a la Popek.
Tym razem mamy do czynienia ze współczesną wersją czynu Vincenta van Gogha
.
Kontrowersyjną decyzję o chirurgicznym usunięciu sutków podjął Hiszpan mieszkający w Londynie: Karin Boumjimar. Malo tego, wystawił je na sprzedaż jako dzieła sztuki.
Możliwe, ze wkrótce będzie można "podziwiać" także jego wycięty pępek.
Na jego torsie , który zyskał już popularność w mediach społecznościowych nie widać żadnych blizn, szpecących miejsc. Ciało zostało pokryte gruba warstwa pudru        i płynnego lateksu, zatem te zdjęcia nie są jak się okazuje w pełni owocem Photoshopa. 

Co chciał osiągnąć poprzez ten gest młody Hiszpan?
Czy zależało mu jedynie na rozgłosie?

Czy usunięcie sutków było celowym zabiegiem,          aby zwrócić na siebie uwagę? Otóż, chłopak zapewnia, że wszelkie modyfikacje ciała są dla niego częścią wyrażania swojego "ja".

Podobno wielką inspiracją dla Karina jest... Mona Lisa!

"To naprawdę ciekawe, jak da Vinci skrupulatnie zwracał uwagę na każdy szczegół tego obrazu,
 ale nie zdecydował się namalować Monie brwi ani rzęs. 
Pomyślałem sobie, że z moim ciałem jest podobnie . Wszyscy mamy taką samą anatomię, te same części ciała, pomyślałem kiedyś, że interesująca mogłaby być zabawa z naszym ciałem aby przekonać się, jak mogłoby wyglądać inaczej. Mamy ten sam materiał (ciało) i decydujemy czy akceptujemy je czy też modyfikujemy. Ciała są odzwierciedleniem naszej osobowości. Chciałem w końcu zademonstrować, 
że moja tożsamość jest trochę inna."

(Czytając te słowa zastanawiałam się czy przypadkiem Mona Lisa nie była inspiracją także dla wielu pań, które uważają swoje naturalne brwi za zbędne, a ich miejsce zajęły narysowane (głównie odrysowane od szklanki).)


Do listy inspirujących postaci Karin zalicza także niejakiego Stelarca, który przeszczepił ucho do lewego ramienia.

Boumjimar wystąpił w teledysku Zayna Malika (były wokalista zespołu "One Direction) "BeFoUr".

https://www.youtube.com/watch?v=_EaPxw5exts

Jaka będzie dalsza kariera tego młodego, kontrowersyjnego człowieka bez sutków?

I... czy ktoś kupuje taką sztukę? 

 

Wszystkie zdjęcia i informacje: http://www.dazeddigital.com/artsandculture/article/31032/1/teen-artist-removes-his-nipples-and-sells-them-as-art?utm_source=Link&utm_medium=Link&utm_campaign=RSSFeed&utm_term=teen-artist-removes-his-nipples-and-sells-them-as-art

bad romance

Tajemnicza "Burza" Giorgiona

O twórcy tego obrazu wiadomo niewiele.
Nie została ustalona dokładna data jego urodzenia ani śmierci.
Zmarł w wieku około 32 lat, a jego dorobek artystyczny składa się z zaledwie kilku obrazów.
Zagadkowa postać, której nie mniej intrygujące są obrazy.
I doskonałym przykładem na to jest "Burza".
Dzieło wielokrotnie interpretowane, ale właściwe znaczenie wciąż nie jest jasne.

 http://www.zwoje-scrolls.com/zwoje35/wen21.jpg

 http://www.artpit.pl/photos/giorgione/burza.jpg

Kim jest kobieta przedstawiona na obrazie?

 Dlaczego siedzi przy drzewie, nago i w dodatku z dzieckiem?
Możliwe, że z pewnych przyczyn została wygnana z domu albo uciekała będąc w sytuacji zagrożenia.

Widzimy, ze siedzi naga, ma jedynie chustę zarzuconą na ramiona. Widać też, że karmi dziecko i jednocześnie spogląda na nas. Ta scena przywodzi na myśl Madonna z Dzieciątkiem.  Trzeba jednak przyznać, ze Maryja byłaby przedstawiona tutaj w nietypowy sposób ze względu na to, że postać ma na sobie zaledwie skrawek materiału. Bliżej byłoby jej do biblijnej Ewy, ale wtedy mogłoby się nasunąć nowe pytanie: dlaczego zatem mężczyzna nie jest nagi niczym Adam?

A mężczyzna?
Kim jest: żołnierzem, podróżnym,  pasterzem?
Ciekawe jaki jest jego związek z kobieta.
Dzięki prześwietleniu dzieła promieniami rentgenowskimi ujawniono, że w miejscu mężczyzny pierwotnie naszkicowano kąpiącą się kobietę.
Możliwe,  ze obraz nie odzwierciedla żadnej legendy.

Błyskawica i ciężkie od chmur niebo musiały mieć szczególne znaczenie - prawdopodobnie o konotacji negatywnej. W ikonografii antycznej, a także w chrześcijańskiej pioruny symbolizują gniew boży.


Oto najczęściej przedstawiane hipotezy dotyczące "Burzy":

- to epizod z mitologii greckiej - popularnego źródła inspiracji malarskiej w Wenecji za czasów Giorgiona;
- młoda matka wygnana z miasta spotyka przyjaźnie nastawionego pasterza;
- trojański książe-pasterz Parys porzuca swoją żonę Ojnone i potomka dla Greczynki Heleny, obiecanej mu przez Wenus. Parys porywa Helenę,  wywołując tym samym wojnę trojaśska, podczas której ginie Ojnone wraz z dzieckiem -nadciągająca burza ma zwiastować te wydarzenia;
- oto odpoczynek podczas ucieczki do Egiptu (ucieczka do Egiptu to często pojawiający się motyw w sztuce malarskiej; dotyczy Marii, Józefa i Dzieciątka Jezus chroniących się przed gniewem Heroda);
- scena alegoryczna: burza symbolizuje nieprzewidywalne, lecz nieuniknione Przeznaczenie; żołnierz to Stałość, a kobieta - Szczodrość.

Przyjrzyjmy się bliżej symbolom, tajemniczym , a jeśli chodzi o niektóre - niedostrzegalnym na pierwszy rzut oka przedmiotom.

BOCIAN

Co on robi na tym dachu?
Czy ma jakieś znaczenie symboliczne?
W sztuce malarskiej te zwierzęta najczęściej reprezentowały zazwyczaj macierzyństwo,  miłość dzieci do rodziców.

KOLUMNA

To symbol trwałości i stabilności. Pęknięte lub złamane kolumny nawiązują czasem do biblijnego bohatera Samsona, który zburzyć świątynię Filistynów, jednak znaczenie tego symbolu w dziele Giorgiona pozostaje niejasne.
Być może kolumna sygnalizują, że zniszczeniu uległo jakieś silne uczucie.

Podziwiając ten obraz, odnoszę wrażenie, ze przedstawia on życie małżeńskie.
Mamy przecież kobietę i mężczyznę. Nagość niewiasty może symbolizować tutaj zmysłowość. Naturalna koleją rzeczy jest staranie się o potomstwo w małżeństwie, dziecko również widoczne jest na obrazie. Łączyłoby się to z bocianem, o którym wcześniej wspominałam.  Mężczyzna jako ojciec rodziny broni swojej rodziny, w każdym momencie. Kij, który trzyma w prawej ręce może być symbolem narzędzia obrony przed niebezpieczeństwem, zdobywania pożywienia i potrzebnych środków do życia, ale także... może symbolizować fallusa.
Jak to w związkach, małżeństwach bywa: raz jest dobrze, raz źle.
Relacje międzyludzkie nie zawsze są idealne pod względem porozumiewania się.
Stąd może dwie kolumny - które symbolizować mogą właśnie małżonków - są trochę zniszczone.


Jednak co z tytułową burzą?

Błyskawica mogła nieść ze sobą wartość jedynie wizualną dla tego dzieła.
Niewątpliwie mogła też podkreślać sytuację, nierzadko napięta między kobietą a mężczyzną (zwłaszcza jeśli przyjęlibyśmy interpretację mówiącą o tym, że w danym momencie małżonkowie są pokłóceni, żyją w niezgodzie).
Symbolizować może także ogólny obraz małżeństwa, z bagażem doświadczeń, także tych nieprzyjemnych.
Widok obnażonej kobiety może być także uwypuklony przez burzę w aspekcie erotycznym. 
Burza symbolizować może akt seksualny.
W mitologii słowiańskiej piorun symbolizuje boga Peruna, którego uważano przez badaczy za władcę słowiańskiego panteonu. Wierzono, że pierwsze uderzenie pioruna zapładnia ziemię.

 Cóż... co naprawdę przedstawiał obraz? Jaki był zamysł autora?
Burza mózgów trwa. ;)








Źródła: 
- "Jak czytać malarstwo", Patrick de Rynck
- http://malarstwo.fineartexpress.pl/malarstwo-wedlug-epoki/malarstwo-renesansowe/obraz-giorgione-burza-kobieta-i-mezczyzna/